Skończyłam kolejnego UFOka - tylko jakoś dziwnie wygląda ten motyw , teraz tuz przed świętami Wielkanocnymi , ale co tam …..
Częste zmiany koloru i kontury wyjątkowo doprowadzały mnie do szału , ale to już za mną.
A dlaczego błędne koło ? Otóż zaczęłam kolejny haft . Tym razem na zamówienie i dla odmiany na drukowanej kanwie , haftem gobelinowym . Dawno takich nie wyszywałam , ale haft jest ładny i klient nasz pan , jak to mówią . Taki spodobał się znajomej mamy , a ta poprosiła mnie o pomoc w wyszywaniu , bo nie miała do niego cierpliwości. Na razie mi się podoba i gładko idzie , zobaczę jak będzie dalej.
Jak widać mały nie jest . Do tego czeka mnie wyszywanie pamiątki ślubnej i kartki ….Trzeba brać się do pracy .
Ale super, ze zabralas sie za ufoki! Gratuluje! A ze temat BN, to co z tego? Mnie tam pasuje idealnie, swieta to swieta:D
OdpowiedzUsuń:))) no fakt byle świątecznie i pasuje ;) walka z UFOkami coraz bardziej mi się podoba i mam nadzieje uporać się w tym roku jeszcze co najmniej z 1/4 nim naprodukuje nowych ....
UsuńAgus wspolczuje;chyab nie ma nic gorszego niz takie malowane kanwy;nienawidze ich chronicznie ;trzymam kciukasy zebys dala rade;jedna pocieszka ze to gobelinowym,wiec o polowe mniej roboty
OdpowiedzUsuńmamuska nie jest tak źle . Cholernie niewygodnie sie go trzyma , ale splot jest na tyle gęsty , że nie irytuje . Posieszające jest to , że wyszywam półkrzykiem , ale juz sie zastanawiam jak im wyszyc puski i oczy , by jako tako wygladały bo oczywiście kropka na żrenicę jest tycia i nijak sie ma do krzyzyka ......:/
Usuńsuper Ci idzie z tymi UFOkami-oby tak dalej:):) będziesz miała śliczny hafcik na świeta bożonarodzeniowe a te konie - piękne są! czekam na pierwsze xxxx :):):) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlejdi.ana pierwsze juz są , ale półkrtzyzyki - jak sie przyjżysz to po lewej stronie na dole jest juz wyszyta część gałazek czarna muliną :)
UsuńWalka z ufokami trwa :)
OdpowiedzUsuńA haftu na kanwie malowanej nie zazdroszczę, haftowałam jeden raz i mi wystarczy. Trzymam kciuki :))
uśmiechnełam się jak zobaczyłam motyw bożonarodzeniowy w ikonkach subskrypcji - jakże to w moim stylu!
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że haft skonczony, to się liczy a swojego czasu na pewno się doczeka :)
powodzenia przy duzym projekcie, wygląda na to, że zajmie ci on chwilkę :)
CUDNE TE KONIE !!!
OdpowiedzUsuńPiękne konie:)
OdpowiedzUsuńKoniki cudne, więc nei dziwię się że póki co wyszywa Ci sie przyjemnie :) trzymam kciuki za kolejne xxx
OdpowiedzUsuńGratuluję, masz o jednego UFOka mniej, a to na pewno cieszy :) Tym bardziej, że malutki hafcik jest śliczniutki...
OdpowiedzUsuńA koniki wyglądają całkiem fajnie - ciekawa jestem jak Ci się je będzie dalej wyszywało. Pozrowionka!