Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

wtorek, 20 listopada 2012

Praca wre …

Jeden dzień = jeden haft zaczęty .  Co lepsze , na trzy zaczęte od niedzieli jeden ukończony .
SDC10359
Mała sowa powędruje zapewne na notes.
Tymczasem wyszywa się kuchareczka (dzisiaj zaczęta ) …
SDC10357
…Oraz słodki koteczek ( zaczęty wczoraj ) -  ten już na podusię (:
SDC10358
Znaczy się w piątek i weekend będę romansować z maszyną (;

10 komentarzy:

  1. O, jak ja lubię sówki!!!
    Superaśna jest!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też jestem zauroczona sówką :) Jest fajowa!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe nie próżnujesz ;) ja się tak napatrzyłam na Twoje UFOki pokończone że co?...zaczęłam kolejne dwie prace :P:P jestem niepoprawna też mam zamiar poromansować z maszyną i poduchy porobić bo czas leci a ja z prezentami się nie wyrobiłam:P a kuchareczka też na notes? sówka słodka a kociak będzie uroczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam sówki. Zapraszam do Magicznego Haftu na piękne taśmy z sówkami.

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, ależ zapał do pracy. Tak trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam po przyznane wyróżnienie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale pędzisz - wszystko śliczne! Ja oczywiście najbardziej jestem ciekawa co zrobisz z tym koteczkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne hafciki wybralas...jestem bardzo ciekawa koteczka...

    OdpowiedzUsuń