Wczoraj zrobiłam haftowane zakładki . w planach mam następne , tylko wzorków brak Na razie wpadłam w fazę haftu matematycznego więc trudno mi się zabrać do krzyżyków , lecz cos tam się haftuje - pokażę wkrótce.
Ostatni poprawiłam sobie nastrój na zakupach w Leroy - znalazłam takie ładne materiały , ze nie mogłam się im oprzeć .
Poczekam teraz na natchnienie , co z ich udziałem uszyć
fagusiu niesamowite są te zakładki
OdpowiedzUsuńświetne wzorki wynalazłaś na nie :-)
Zakładki śliczne. Chyba też spróbuję z haftem mat. A co do materiałów to jutro jadę do Leroy-a - na zakupy, szkoda byłoby przegapić takie cuda:)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne zakładeczki,a materiałom tez bym się nie oparła, szczególnie temu z lawendą!
OdpowiedzUsuńNiezwykłe zakładeczki,a materiały i mnie się podobają:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zakładki! Zmieniłam bloga z onetu na bloxa.Adres to hafcikialice.blox.pl
OdpowiedzUsuńZapraszam!
Ale cuda!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie!!!