Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

czwartek, 2 czerwca 2011

Gąska - koniec

No i udało mi się skończyć gąskę  przed wyjazdem .  Prawda , że wygląda uroczo ?

P1050466

A teraz zmykam . do zobaczenia za kilkanaście dni Uśmiech

środa, 1 czerwca 2011

Gąska - odsłona druga

Gąska jak gąska . Jeszcze bez szyi , ale mam nadzieje , że przed wyjazdem ja skończę . Może  nie ma się czym zachwycać , ale to takie urocze zwierzę  , choć może poprawniej brzmi ptak , że wyszywanie jej sprawia mi ogromna przyjemność . Pewnie wykorzystam ja jako aplikację na poduszce , tylko muszę rozejrzeć się za odpowiednim materiałem , bo w mojej kolekcji nie mam nic co by pasowało ….chyba …? Sama nie wiem  :/
P1050463