Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

poniedziałek, 10 października 2011

wczesnojesienny liść SALowy

Tak tak , kolejny SAL .  Tym razem jesienny liść -  mój taki dopiero lekki żółknący .

SAMSUNG DIGITAL CAMERA

Wyszywa się tak fajnie jak motylka ,zresztą wzór tej samej autorki  Rozpisywać mi się bardzo nie chce  -  chyba poddałam się nastrojowi deszczowej i zimnej jesieni. Na szczęście dziś zaczęli grzać , więc w domku trochę cieplej . Ale wyszywanie idzie marnie  i trochę mnie męczy to , że zaczynam nowe rzeczy , a nic nie kończę .  Ale powoli – jeden mały hafcik na ukończeniu , drugi mały zaczęty  …

6 komentarzy:

  1. Ale śliczny kolorek wybrałaś ;o)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny liść, prawdziwie jesienny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadchodzi czas na siedzenie w domu, to wszystko pokończysz.Będzie śliczny liść.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fagusiu ,chyba każda z nas tak ma.
    Nie martw się..na pewno wszystko wykończysz.
    A liść zapowiada się wspaniale:)
    Pozdrawiam:)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny kolor wybrałaś! jeszcze taki letni ale już zapowiadający jesień :)
    czekam niecierpliwie na koniec i wracam do roboty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. małymi kroczkami do przodu i będzie dobrze.
    śliczny listek

    OdpowiedzUsuń