Będę tam i ja ze swoim kramikiem (; więcej informacji na FB
Z Związku z tym praca u mnie wre . W weekend podarowałam już metryczkę dla córki sąsiadki .
Oprawiłam od razu w gotowa ramkę z Ikei ( musze kupić sobie teraz kilka w mniejszym rozmiarze )
Teraz zabieram się ostro do roboty . Dziś dwa niewielkie motywy - pewnie wykorzystam na kartki , chyba , że cos innego wpadnie mi do głowy. Gwiazdeczkę dokończyłam , bo biedna czekała na to co najmniej rok , i z rozpędu zrobiłam choineczkę.
Wyszywane na białej plastikowej kanwie .
Czas goni więc teraz w wolne dni od pracy …i od rodziny – jak się da - jak nie igła to szydełko i obmyślanie nowych projektów do wykonania , sprawdzanie w myślach zasobów i szukanie inspiracji . Na szczęście mąż pomaga ogarniać mieszkanie co dzień , a obiadki planuje szybkie i najlepiej by na drugi dzień starczyło ..niestety z rozpędu tak gotuje , że wszystko na pniu schodzi (: …Nic tylko się cieszyć , że smakuje … Niech się rodzinka przygotuje , że nagotuję na trzy dni z rzędu …NIC ((;
Jaka słodka ta pamiątka :)
OdpowiedzUsuńUrocza metryczka! Ramka w sam raz! Śliczna pamiątka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Metryczka jest przeurocza, bardzo mi się podoba!!! Choineczka i gwiazdeczka też śliczne!
OdpowiedzUsuńNaprawdę się wystawisz?? To tym bardziej marzę o tym by do Wawy na ten właśnie weekend zjechać. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuń:)) tak wystawie sie - klamka zapadła :)) jeszcze nie wiem dokładnie z czym , ale zapraszam serdecznie :D
UsuńJA tam wierzę, że dasz radę :) i mocno trzymam kciuki :)
UsuńAle słodziutka ta metryczka!!!
OdpowiedzUsuńTaka delikatna i urocza :)))
Śliczna metryczka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna metryczka. Jeszcze takiej nie spotkałam.
OdpowiedzUsuń