Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

czwartek, 2 czerwca 2011

Gąska - koniec

No i udało mi się skończyć gąskę  przed wyjazdem .  Prawda , że wygląda uroczo ?

P1050466

A teraz zmykam . do zobaczenia za kilkanaście dni Uśmiech

19 komentarzy:

  1. Naprawdę ślicznie wyszła.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie jest urocza.Miałyśmy rację,że się ciekawie zapowiadała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda super. Jest taka...prawdziwa?!

    OdpowiedzUsuń
  4. dopiero co pisałam komentarz do części 2 ,a tu już finał

    śliczna jest !

    OdpowiedzUsuń
  5. Gąska super ale ten krawat to mi coś przypomina :)))).

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj urocza jest urocza,jak nie wiem co;))

    OdpowiedzUsuń
  7. fajna gąska :-)
    podziwiam tempo jej wyszycia

    OdpowiedzUsuń
  8. No, super gąska! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjne pracę tworzysz. Będę częstym gościem na Twoim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocza? Ona jest przecudna, wygląda jak żywa.

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczna gąska:)
    Udanego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń