Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

piątek, 11 lutego 2011

serca cz. 3

strasznie wciągające , naprawdę . może niewiele przybyło , ale coraz bardziej mi się podoba i już mam wizje wykończenia gotowego haftu .

P1050221

W weekend mam wyjazd , więc pewnie ukończę haft z poślizgiem – mam nadzieje , że niewielkim -  na przyszły czwartek chciałabym mieć wszystko wykończono , bo jadę na spotkanie  Uśmiech 

Zaległy RR tez się robi . W tak zwanym miedzy czasie Puszczam oczko

P1050217

6 komentarzy:

  1. Śliczne te serca:) Wysłałam Ci maila i będę czekać na wiadomość. Pozdrawiam - Agnieszka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę, 2 hafty na raz :)))) RRki są świetne, tego jeszcze nie widziałam.
    Pozdrawiam,
    Labores

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne serducho.A karteczka z dzieckiem piękna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdolne łapki masz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wpatruję się w te serca, są piękne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń