Zdecydujmy się na kupno prezentów od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć rok i utrzymać chociaż siebie,nie mówiąc o utrzymaniu rodziny.

niedziela, 14 listopada 2010

nie miała baba kłopotu ……

….To sobie wymyśliła , że machnie sobie mały hafcik .  Jednak nie ma tak łatwo. Wzorek nie wychodzi tak jakbym się tego spodziewała , a schemat mam taki , że musze improwizować i nie wiem , czy efekt końcowy mi się spodoba .  No cóż, zobaczymy , może już jutro co z tego będzie.

P1040959

Druga praca tez nie cieszy mnie tak bardzo jakbym chciała. Kolejny SAL blogowy -  choinka na czerwonej kanwie ‘16 wyszywana cieniowana muliną DMC nr 92 .

P1040957

Ile ja się musze nakombinować , żeby te odcienie jako tako mi się układały …..i każdy krzyżyk osobno …Ech . Chyba po prostu taki dzień dzisiaj , aż głowa boli.

3 komentarze:

  1. Aga a tej kanwy nie dałoby się pomalować w miejsce gdzie w oryginalnym zestawie jest nadruk? Ty jesteś sprytna dziewczyna więc na bank coś wykombinujesz pięknego ;) choineczka ślicznie sie zapowiada, ja na łatwiznę poszłam z moją i czerwoną jednolitą jadę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. znam ten pierwszy wzor. Schemat tez ma do d... i zostawilam go w polowie. Dziekuje za wpis o 'lnie Belfast'. Dzieki niemu zaczelam improwizowac i farbowac materialy w 'naturalnych' barwnikach... Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. Fagusiu, jestem pewna, że dasz sobie radę. Filiżanki wychodzą slicznie, a haft cieniowaną muliną bedzie uroczy :))) Cierpliwości życzę

    OdpowiedzUsuń